https://wolnemedia.net/narodzilem-sie-ponownie/
Był to dzień, do którego będę wracał tysiące razy – dwudziesty ósmy lipca dwa tysiące dwunastego roku, słoneczny, najdłuższy dzień tego roku dla mnie. Dzień, który dotąd się dla mnie nie skończył, bo jakaś jego część trwać będzie we mnie zawsze. W tym dniu narodziłem się (…)